Blok czekoladowy to jeden z najbardziej lubianych, rodzinnych deserów. Mocno czekoladowy i nieprzyzwoicie słodki, po prostu pyszny 🙂
Jeżeli szukasz czegoś mniej słodkiego to z kolei tutaj znajdziesz przepis na pyszne ciasto z mąki kokosowej.
Nie wiem czy można go nazwać ciastem, słodyczem, czy zwyczajnie deserem, ale jedno jest pewne! Nie znam osoby, która jest w stanie mu się oprzeć!
Babcia Stasia też znała tą pokusę i zawsze blok czekoladowy pojawiał się na jej stole jako nieodłączna część świątecznych spotkań, urodzin, imienin czy dnia dziecka.
Nie ma z nim co przesadzać, ale nie dlatego, że może się znudzić 🙂 Raczej dlatego, że jest to bardzo słodki i sycący deser.
Żeby już nie przedłużać i nie męczyć kubków smakowych, poniżej przedstawiamy przepis na najprostszy deser, który króluje u nas od pokoleń.
Składniki na blok czekoladowy
Do przygotowania ciasta potrzebować będziemy:
- 500g mleka w proszku (u mnie zawsze “niebieskie” albo takie w “łatki”:))
- 250g margaryny, czyli cała kostka (ja zawsze wybieram margarynę Palma z ciemnoskórą twarzą na opakowaniu)
- 100ml wody (czyli 0,5 szklanki)
- 4 łyżeczki kakao (zawsze “Decomoreno” extraciemne – z wiatrakiem ;))
- 1 szklankę cukru
- 3 opakowania herbatników (to muszą być twarde herbatniki – u mnie sprawdzają się zawsze “Jutrzenka” Petit Beurre ekstra grube)
Przygotowanie bloku czekoladowego
Potrzebujemy miskę (najlepiej większą, bo potem będziemy w niej łączyć wszystkie składniki i mieszać), do której wsypujemy – mleko w proszku, kakao i pokruszone herbatniki (mieszamy, żeby kakao idealnie połaczyło się z mlekiem).
Do rondelka wsypujemy cukier, dodajemy wodę i margarynę. Stawiamy na kuchence do rozpuszczenia. Całość zagotowujemy, a następnie przelewamy do miski z sypkimi produktami i mieszamy do połączenia. Mieszamy dosyć energicznie, żeby nie pokruszyć do końca herbatników (mają być elementem chrupiącym w naszym bloku). Następnie przekładamy blok czekoladowy do brytfanki, szklanego pojemnika lub jednorazowych foremek i odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy blok czekoladowy ostygnie, wkładamy go do lodówki.
Specjalnie zaznaczałam jakich marek danych składników używam, ponieważ mają one ogromne znaczenie dla smaku (zwłaszcza kakao i herbatniki).
Jeżeli wypróbujesz przepis podziel się tym z nami w komentarzu, a będziemy wiedzieli, że czekasz na więcej przepisów z babcinego zeszytu z przepisami:)
Smacznego!
– Babcia Stasia