Kiedy przychodzi zimowa pora, zmieniamy nieco sposób naszego odżywiania. W codziennym menu zaczynają pojawiać się inne potrawy, których nie spożywamy latem. Jedna z tych pyszności to gorąca czekolada do picia!
W sklepach możemy kupić gotowce w postaci czekolady instant. Otwieramy paczuszkę, zalewamy gorącą wodą albo mlekiem, mieszamy i gotowe. Ale to coś w rodzaju chińskich zupek! Nie tylko jeśli chodzi o formę przygotowania, ale także jeśli chodzi o smak.
Chcę Ci pokazać przepis Babci Stasi, czyli nasz sposób na prawdziwą, domową, gorącą czekoladę do picia 🙂
I tu pierwsza niespodzianka! Przepisy będą aż 2!
Gorąca czekolada – składniki
Na przygotowanie 4 porcji czekolady potrzebujemy:
- ¼ szklanki gorzkiego kakao w proszku
- ½ szklanki cukru (możesz zastąpić go stewią, ksylitolem, syropem klonowym itd.)
- ⅓ szklanki gorącej wody
- szczypta soli (na czubku małej łyżeczki)
- 4 szklanki mleka (możesz też użyć mleka roślinnego, np. migdałowego, sojowego, ryżowego itd.)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub miąższ z jednej laski wanilii)
Gorąca czekolada – przepis
Do garnka lub rondla wlej wodę, a następnie dodaj kakao, cukier i sól. Mam nadzieję, że ta soł Cię nie dziwi 🙂 Ona jest tym magicznym składnikiem, który nadaje smak! Polecam Ci spróbować czekolady z solą (chyba, że już masz to za sobą).
Gotuj na wolnym ogniu, ciągle mieszając rózgą (np. taką jak na zdjęciu poniżej) lub łyżką. Mieszaj do momentu zagotowania. Ważne, aby wszystkie składniki połączyły się w jednolitą masę bez grudek.
Powoli dodaj mleko, ciągle mieszając. Dzięki mieszaniu kakao nie przywrze do dna. Podgrzej całość do takiej temperatury, by czekolada nadawała się do picia, ale nie była zbyt gorąca. Dodaj ekstrakt z wanilii i zamieszaj, a następnie zdejmij z palnika.
Twoja gorąca czekolada jest gotowa! Możesz przelać ją do kubków i podać domownikom lub gościom 🙂
Zagęszczamy czekoladę na gorąco
W tym momencie możesz jeszcze zagęścić swoją czekoladę. My używamy do tego małego spieniacza (na zdjęciu poniżej). Taki spieniacz możesz kupić za 10-15 złotych. A zatem przelewamy czekoladę do wysokiego kubka i spieniamy.
Najlepszy efekt uzyskasz, zanurzając cały spieniacz do dna, a następnie podczas spieniania podnoś go do góry i w dół. Dzięki temu piana wychodzi coraz bardziej do góry, a czekolada staje się gęsta.
A teraz pora na drugi przepis.
Czekolada na gorąco (gęsta) – składniki
- 2,5 szklanki mleka (0,5 litra)
- 1 łyżka gorzkiego kakao w proszku
- 1 łyżeczka cukru
- 100 gram gorzkiej czekolady (70%)
- 1 laska cynamonu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub miąższ z jednej laski wanilii)
- szczypta soli (na czubku małej łyżeczki)
Gęsta czekolada na gorąco – przepis
Gęsta czekolada na gorąco to inaczej francuska czekolada na gorąco. Moje wnuki ją uwielbiają! Pokażę Ci teraz, jak ją przygotować.
Do rondelka lub garnka wlej mleko, dodaj ekstrakt z wanilii i włóż laskę cynamonu. Wymieszaj wszystko, a następnie ogrzewaj aż do zagotowania. Kiedy mleko się zagotuje, zmniejsz ogień i gotuj jeszcze przez około 10 minut.
Dzięki temu mleko nieco się zredukuje, a cynamon odda smak do mleka. Następnie wyciągnij laskę cynamonową i dodaj kakao w proszku. Wymieszaj dokładnie wszystko razem.
Kolejny krok to filtracja mleka przez sitko. Podczas gotowania powstają tzw. kożuchy, których dzieci nie lubią 🙂 Przelej mleko przez sitko do czystego garnka.
Teraz dodaj cukier, sól oraz połamaną czekoladę. Mieszaj wszystko razem, ogrzewając na wolnym ogniu. Czekolada szybko się rozpuszcza, a mieszanie powoduje, że nie przywiera ona do garnka. Po chwili Twoja czekolada na gorąco staje się coraz bardziej gęsta i kremowa.
Im dłużej będziesz ogrzewać garnek tym czekolada będzie stawać się gęstsza. Wyłącz palnik w momencie, kiedy uznasz, że jest ona wystarczająco gęsta 🙂
Przelej czekoladę do kubków i gotowe!
Dodatki do gorącej czekolady
Gorąca czekolada to nie tylko sam napój! I tutaj pojawia się czas na kreatywność naszych dzieci 🙂 Gorącą czekoladę ozdabiamy kolorowymi posypkami, piankami lub bitą śmietaną.
Nie bój się też zabawy smakami. Zrób czekoladę po swojemu. My dodajemy do niej często miętę, cynamon albo rozdrobnione truskawki!
A czekolada najlepiej smakuje z domowymi piernikami 🙂
Smacznego!
– Babcia Stasia